W związku ze zmianą metody leczenia z konwencjonalnej na funkcjonalną należy informować chorego, że: W okresie poprawy wyrównania metabolicznego – jeżeli było ono złe
samopoczucie może ulegać wyraźnemu pogorszeniu (dobrze jest użyć porównania z terapią odwykową), ale to minie i nie należy rezygnować z wielokrotnych iniekcji z tego powodu.
Nadmierna swoboda w żywieniu i insulinoterapii, przejadanie się, prowadzi do otyłości, pomimo dobrych wskaźników kontroli leczenia.
Należy unikać znacznych spadków glikemii (poniżej 4 mmol/1) ponieważ mogą spowodować brak właściwej reakcji na niedocukrzenie (brak reakcji alertowej), co grozi nagłym występowaniem neuroglikopenii z utratą przytomności.
Częste kontrole glikemii (do kilkunastu na dobę) konieczne są w okresie adaptacji leczenia, natomiast później powinny być wykonywane minimum 4 razy na dobę i przynajmniej raz w tygodniu w drugiej połowie nocy.
Trudny problem terapeutyczny stwarzać może zjawisko brzasku, czyli hi- perglikemia narastająca zwykle około 400, nie dająca się skorygować wstrzykiwaniem późno wieczorem insuliny NPH. Czasem poprawę uzyskuje się po zastosowaniu insuliny ultralente rano i NPH wieczorem. Jednakże dość często dopiero wprowadzenie nocnego (3l)0-400) wstrzyknięcia insuliny krótko działającej, w dawce odpowiadającej około '/10 dobowego zapotrzebowania, ewentualnie podłączenie na noc zaprogramowanej pompy insulinowej okazuje się skuteczne.
Zdarza się, że po okresie intensywnej kontroli zarzucane są niezbędne codzienne kontrole glikemii – „ja czuję, jaką mam glikemię i nie muszę badać”. Istnieje również taka możliwość, że wyniki w dzienniczku są wpisane z „sufitu”. Stwarza to zagrożenie wystąpieniem neuroglikopenii i pogorszenia jakości kontroli cukrzycy (T HbAlc).
Jednakże prawidłowe lub bliskie normy stężenia HbAlc nie mogą być jedynym kryterium wyrównania, ponieważ miewają je również chorzy źle wyrównani z bardzo znacznymi wahaniami glikemii w ciągu doby i dobrą średnią glikemią dobową.